Szkoda chodnikowa – ile mieszkanka Pabianic może dostać za wypadek na chodniku?

Tagi: szkoda chodnikowa

Szkoda chodnikowa

Szkoda tzw. chodnikowa może mieć większy rozmiar, niż straty poniesione w wyniku stłuczki samochodowej. Boleśnie przekonała się o tym mieszkanka Pabianic, dla której wypadek na chodniku stał się początkiem prawdziwej gehenny. Dlatego jesteśmy przekonani, że należy jej się duże odszkodowanie, szacujemy, że ponad 40 tysięcy złotych.

Szkoda chodnikowa: Pabianice, centrum miasta, lód na trotuarze…

W mroźny styczniowy poranek, wracając z torbą pełną zakupów, nasza klientka poślizgnęła się i przewróciła na nieodśnieżonym, skutym lodem chodniku w samym centrum Pabianic. Poczuła potworny ból, ale nawet w najczarniejszych myślach nie przypuszczała, że to dopiero początek drogi przez mękę, na którą złożą się:

• Wielogodzinne oczekiwanie na pomoc medyczną
• Rozpoznanie poważnych urazów układu mięśniowo-szkieletowego
• Długotrwała walka o powrót do zdrowia. 
• życie wymagające stałej pomocy najbliższych w zakresie podstawowych nawet czynności życia codziennego.

Gdy poszkodowana mieszkanka Pabianic zgłosiła się do naszej kancelarii, nie mieliśmy wątpliwości, że doszło do tak zwanej szkody chodnikowej i to wyjątkowo dotkliwej. A to oznacza, iż kobieta powinna otrzymać sowite odszkodowanie z OC zarządcy chodnika, na którym się poślizgnęła. Jak wysokie i dlaczego tak wysokie? 

Czy walczyć o odszkodowanie za upadek na oblodzonym chodniku?

Szkoda chodnikowa wiązać się może z bardzo ciężkimi urazami kończyn oraz głowy. Pamiętajmy, że odszkodowanie za upadek na oblodzonym chodniku po prostu nam się należy. Przykład mieszkanki Pabianic pokazuje, że tego typu incydent może całkowicie zmienić życie. Na niekorzyść. W jej przypadku na całokształt krzywdy składa się wiele elementów:

• Ze względu na długi spodziewany czas przyjazdu, poszkodowana musiała zrezygnować z oczekiwania na karetkę na miejscu szkody, a po zgłoszeniu się na szpitalny oddział ratunkowy na udzielenie pomocy oczekiwała aż 6 godzin, nie otrzymawszy w tym czasie znieczulenia
• Po wstępnym wywiadzie kekarkim okazało się, że doszło do złamania trójkostkowego stawu skokowego z przemieszczeniem odłamów kostki przyśrodkowej i bocznej. Niezbędne więc okazało się nastawienie kończyny oraz całkowite unieruchomienie nogi w gipsie od kostki aż po pachwinę.
• W kilku tygodniach spędzonych z unieruchomioną kończyną, poszkodowana zaczęła uczęszczać na pierwsze zajęcia rehabilitacyjne, nie mogąc samodzielnie się poruszać i będąc zmuszoną do korzystania z pomocy członków rodziny lub transportu sanitarnego.
• W całym okresie unieruchomienia wymagała pomocy przy wykonywaniu codziennych czynności, także fizjologicznych i toaletowych, co odbierała jako upokarzające, uwłaczające godności, a także obciążające najbliższych.
• Przez długi czas zmagała się z silnymi dolegliwościami bólowymi. 
• Nawet po zdjęciu opatrunku gipsowego, noga poszkodowanej wciąż puchnie, co uniemożliwia jej normalną aktywność fizyczną, do której była przyzwyczajona
• Pozostając w domu, w zamknięciu, na łasce najbliższych, cierpiąc fizycznie i odczuwając lęk o przyszłość, podupadła na zdrowiu także w wymiarze psychicznym. Od dłuższego czasu zmaga się z silnym, trwałym obniżeniem nastroju.

O jakie świadczenie można się ubiegać za wypadek na chodniku?

Dodatkowo należy pamiętać, że poszkodowana poniosła realne koszty leczenia, w tym:

• dojazdów do i z placówek medycznych 
• leków i środków leczniczych
• całodobowej opieki niezbędnej w okresie unieruchomienia

Lista powyższych krzywd fizycznych oraz psychicznych, a także wymiernych strat finansowych uprawnia w naszej ocenie do ubiegana się o odszkodowanie za wypadek na chodniku w kwocie 40 tysięcy złotych zadośćuczynienia oraz zwrot nominalnie poniesionych kosztów leczenia. Jeżeli ubezpieczyciel nie zgodzi się na tę propozycję, mieszkanka Pabianic wystąpi na drogę sądową, a my będziemy ją w tych staraniach wspierać, tak jak robiliśmy to na dotychczasowych etapach postępowania. 

Jak złożyć wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku?

Aby skutecznie złożyć wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku, zadbać należy o szereg szczegółów, o których większość osób poszkodowanych nie wie, bądź nie ma na nie czasu, siły i ochoty w świetle poważnych problemów zdrowotnych. Niezbędne jest:

• Ustalenie podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie chodnika, czyli jego właściciela lub zarządcy. W większości przypadków przyjdzie nam walczyć o odszkodowanie z polisy OC, a jeśli dany podmiot nie ma polisy – z jego prywatnego majątku.
• Zgromadzenie materiału dowodowego z miejsca zdarzenia, co znacznie ułatwi uzyskanie odszkodowania za upadek na oblodzonym chodniku. W szczególności przydatne są:
  • dokumentacja fotograficzna oblodzonego lub zaśnieżonego chodnika, najlepiej wykonana bezpośrednio po upadku.
  • zeznania świadków w postaci pisemnych oświadczeń, potwierdzające przebieg zdarzenia a także stan chodnika danego dnia o danej godzinie.
• Zgromadzenie pełnej dokumentacji medycznej, potwierdzającej przebieg leczenia od momentu kontaktu z załogą karetki pogotowia, aż po ostatni zabieg rehabilitacyjny. W przypadku urazów psychicznych – także opinia psychologa lub karta pacjenta z poradni psychiatrycznej.
• Faktury, paragony, wyciągi z konta i inne dowody dokumentujące wszystkie najdrobniejsze nawet wydatki związane z leczeniem i rehabilitacją

Co, jeśli ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania z polisy OC właściciela lub zarządcy chodnika?

Co należy zrobić w sytuacji, gdy ubezpieczyciel nie chce wypłacić odszkodowania albo drastycznie zaniża jego wartość? W takiej sytuacji najlepiej skorzystać z profesjonalnej kancelarii odszkodowawczej. To naprawdę się opłaca. Nie wierzysz? Spójrz, jak działamy. Dla naszych klientów w Łodzi, Piotrkowie, Tomaszowie czy Pabianicach, szkody chodnikowe likwidujemy z wyjątkową skutecznością, w dodatku biorąc na siebie całkowite ryzyko finansowe prowadzonych spraw. Nie płacisz nam ani złotówki wynagrodzenia z góry, a jedynie określony procent w sytuacji, gdy wygrane pieniądze znajdą się na Twoim koncie. W ten sposób możesz tylko wygrać. Powierzając nam sprawę, najlepiej na jak najwcześniejszym jej etapie, masz pewność, że:

• Ustalimy podmiot odpowiedzialny za twoją szkodę i właściwie zaadresujemy roszczenie
• Zbierzemy całą niezbędną dokumentację
• Profesjonalnie przygotujemy wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku
• W sytuacji, gdy ubezpieczyciel nie uzna roszczenia, będziemy cię skutecznie reprezentować przed sądem. 
• Zawsze będziesz mieć z nami dobry kontakt. Zajmujemy się odszkodowaniami w Łodzi, Pabianicach, Piotrkowie i innych miastach regionu. Jesteśmy na miejscu – możesz się z nami kontaktować telefonicznie, mailowo ale też osobiście.